czwartek, 23 sierpnia 2012

zajęcia przedślubne

Sporo się działo u mnie w ostatnim tygodniu :) Zrobiłam pudło na telegramy z życzeniami, filcowe kwiatulce, dekorację do włosów oraz  spędzający sen z moich powiek... komplet z sutaszu :) jak się okazało nie taki wilk straszny jak go malują ;) myślę nieskromnie, że całkiem całkiem mi wyszedł jak na jedną z moich pierwszych prac w tej technice :D
a oto owoce mojej współpracy z Asią, przemiłą Panną Młodą   ;)



                                      





4 komentarze:

  1. Multi-instrumentalistka, że tak powiem :) Czego jeszcze nie potrafisz? A do tego wszystko takie ładne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś to moje przekleństwo.... nie potrafię doskonalic się w jednej dziedzinie, tylko chwytam pięc srok za ogon... Ciesze się, że podobają CI się efekty :)

      Usuń
  2. hej! dawno mnie tu nei było, ale widzę, że idzie Ci świetnie!! piękne prace wykonałaś! :)

    OdpowiedzUsuń